Zapracowana mama a jesienne wirusy

2 min czytania

Jesień to taka specyficzna pora roku, kiedy słońca jest mniej, dni są krótkie a człowiekowi brakuje entuzjazmu i energii. Brak sił i motywacji sprawia, że poranne wstawanie z łóżka staje się koszmarem a po powrocie do domu jedyne o czym marzysz to drzemka. Niestety nie odpoczniesz bo dzieci z przedszkola przynoszą co raz to nowe wirusy, na które nie masz wpływu, a i sama pociągasz nosem co jakiś czas. Jak przeżyć ten trudny dla wszystkich czas? Jak zadbać o dobre zdrowie?

Przede wszystkim spróbuj zadbać o odporność swojej rodziny.  Większość osób myśli, że buduje się ją tylko i wyłącznie przez suplementy diety, a to nie jest prawda. Wpływ na odporność ma między innymi to, co jesz. Zadbaj o zróżnicowane posiłki dla swojej rodziny. Gdy kończy się sezon świeżych warzyw z ogródka robi się ich coraz mniej w naszej diecie. Są jednak różnego rodzaju warzywa, głównie korzeniowe, takie jak marchew, seler, buraki, które zawierają wiele witamin i minerałów. Wśród owoców znajdziemy nieco zapomnianą pigwę i maliny, które są skarbnicą witamin. Gdy masz możliwość skorzystaj również z kiszonek z ogórków, kapusty czy kalafiora lub marchwi. Wiele sklepów ze zdrową żywnością ma je w swojej ofercie.  W Internecie znajdziesz również przepisy na naturalne syropy na bazie cebuli, cytryny, miodu czy czosnku.

 

Nie zapominaj również o nawodnieniu. Latem łatwiej nam jest sięgnąć po wodę niż jesienią. Gdy nie czujesz potrzeby picia wody możesz zastąpić ją rozgrzewającymi herbatami z ziół lub owoców, które stosowane systematycznie również wpływają na nasze samopoczucie. Świeże powietrze to podstawa. Nie ma złej pogody na spacery, są tylko nieodpowiednio ubrane dzieci. Izolacja w domu ze względu na wiatr i deszcz nie wpływa pozytywnie na nasz organizm. Owszem boimy się przeziębienia, ale nie jesteśmy w stanie przebywać w domu cały czas. Wychodzimy do szkoły, czy pracy. Warto zadbać nawet o krótką, ale regularną aktywność na podwórku, żeby się dotlenić i przyzwyczajać nasz organizm do zmiennych warunków.

Ciepłe ubranie to podstawa. Czasem myślimy, że nie będziemy nakładać kurtki, przecież idziemy tylko do auta. Może rzeczywiście nie odczujemy zimna zbyt intensywnie przez tak krotką chwilę, ale ma ono jednak wpływ na nasze samopoczucie.  Warto pomyśleć też o czapkach lub chustkach, opaskach na głowę. Wiele osób ich nie lubi lub nie korzysta z obawy o fryzurę. Czasem jednak warto się przełamać dla własnego zdrowia.  Mycie głowy lub branie prysznica tuż przed wyjściem też nie jest najlepszym pomysłem. Trudno bowiem wysuszyć dokładnie włosy robiąc to w pośpiechu.

Na odporność mają również wpływ kontakty towarzyskie i śmiech. To dzięki nim wydzielają się hormony szczęścia, które mają wpływ na nasze samopoczucie. A dobry nastrój ma wpływ na naszą odporność. Zadbajmy więc o regularne kontakty ze znajomymi właśnie dla naszego dobra. No i na sam koniec pamiętajmy, że nadal trwa pandemia i sezon na wirusy jest w pełni, dlatego warto dbać o podstawową higienę, myć i dezynfekować dłonie będąc w miejscach publicznych, po powrocie do domu i tego samego nauczyć nasze dzieci.

Wytrwajmy razem ten szalony jesienny wirusowy czas.
Zapracowana Mama

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Obserwuj nas

Kontakt

kontakt@mamawracadopracy.eu
tel. 783-032-114

Wsparcie udzielone przez Fundację Fundusz Współpracy w ramach projektu „Ścieżki współpracy – wsparcie dla podmiotów wdrażających współpracę ponadnarodową” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój.

© 2020 • by Softathlon